Ul. Langiewicza wytyczona została między ulicami Filtrową, Wawelską, Topolową (dzisiaj Al. Niepodległości) i Suchą (dzisiaj Krzywickiego). Powstała tu kolonia domów jednorodzinnych.
Niektóre domy nawiązywały swą formą do polskich dworów z charakterystycznymi elementami – wsparte na kolumnach portyki zwieńczone trójkątnymi szczytami, urokliwe spadziste dachy, przepyszne klatki schodowe w kunsztownych boazeriach, pałacowe parkiety o bogatych wzorach. Zamieszkali tu przedstawiciele ówczesnej inteligencji i życia politycznego. Pod nr 12 np. mieszkał jeden z najwybitniejszych inżynierów kolejowych w Polsce, Julian Eberhardt, nr 13 był własnością jednego z twórców Kolonii Staszica, architekta Antoniego Dygata (ojca pisarza Stanisława), pod 15tką mieszkał drugi Prezydent RP w latach 1922 - 1926, Stanisław Wojciechowski, pod nr 25 wybitny socjolog, prof. Ludwik Krzywicki, z rodziną. To tylko najbardziej znani przedstawiciele elity, która tutaj zamieszkała. Jako ciekawostkę warto podać, że tuż za rogiem, przy ul. Sędziowskiej 2, ukrywał się po Powstaniu Warszawskim Władysław Szpilman. |
|